Pamięć
pamięć moja jest wstydem
jest mostem bez brzegów
jest popiołem po maleńkim ogniu
Budzi mnie zawsze w nocy
kiedy tampon snu
bezradnie chce zatrzymać
tę resztkę światła we mnie
Przez całe dni karczuje
lasy mego dzieciństwa
przelicza barwy na szarą
przerywa w pół słowa
ogranicza wydatki
do jednego obola
Zdradza mnie ze śmiercią
autor
puhen
Dodano: 2006-10-20 10:21:15
Ten wiersz przeczytano 519 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.