Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pamięć snów

Co wieczór wydłużone cienie
wędrują po ścianach
Zataczają kręgi w mojej pustelni
Słońce ucieka przed mrozem
Twarze ludzi szarzeją i podążają za bólem
Ziemia znów zgnije w nocy
ukryje swoje piękno
w głębinie ciemności
Pozostanie tam do rana
pulsujące, żywe
dostrzegalne tylko przez ludzi o ślepych ciałach
bo zasypane kryształy nie przestają się mienić

Zaczynam wspinaczkę ku górze
do słońca
ukrytego za chmurą sterowca
oślepiony przez jasne odbicie
w kopule wieży
Ścigam pociągiem i biegnę torami
Przechodzę przez opustoszałe pasaże
i szukam wehikułu
aby dogonić czas

Gdy budzę się dostrzegam znów tylko ciemność
ciągle tą samą
Wędrówka jest złudzeniem
Światło świeci jedynie w snach

…czerwiec 2000…

autor

Cabal

Dodano: 2008-05-29 14:31:17
Ten wiersz przeczytano 547 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Biały Klimat Obojętny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »