Pamiętam o Tobie
kiedy jasność zbiera
wśród mroku ziarenka przepojone ciepłem.
Kiedy świt nastanie, by dzień nowy zacząć,
przekaże je wszystkie ze światłem ode mnie.
Pamiętam o Tobie, gdy dzień jest otwarty
na przestrzał, by wpuścić melodie płynące
od ziemi i nieba, od pór roku, które
cieszą wyważonym kunsztem doskonale.
Pamiętam o Tobie o zmroku, co cicho
układa plan jutra wśród zieleni myśli,
na stronach zapewnień o życzliwej fali,
wlewającą słodycz marzeń do serc
wszystkich.
Pamiętam o Tobie, spraszając Anioły,
aby dopomogły, gdy zbyt ciężkie brzemię
worane jest w życie, targające spokój,
z goryczą płynące przez uczuć arterie.
Pamiętam o Tobie, w każdej chwili pięknej
i łamię się słowem, co płynie z uniesień.
Chcę, by komponował czas radosny zamęt
od wiosny, przez lato aż po późną
jesień.
Maryla
Komentarze (70)
adresat tego wiersza musi być wyjątkowy dla peelki.
Przeczytałam z ogromną przyjemnością.
Marylko cóż możemy ofiarować osobie którą się kocha
lub kochało, to samo co Bogu - a więc pamięć i
modlitwę.
Pozdrawiam cudownie i życzę Ci pięknych chwil w życiu,
takich jak ja doznałem po przeczytaniu Twojego
wiersza.
przepięknie ...takie chwile pozostają na zawsze w
sercu ...
serce nie zapomina zapisanych pięknych chwil - piękna
liryka ;-)
pozdrawiam
Nic dodać nic ująć...
Miłego dzionka:)
Piekny liryczny wiersz, będący balsamem dla duszy
czytającego.
Gorąco porannie pozdrawiam Marylko.
Marylko pięknie opisałaś. Z upodobaniem przeczytałam.
Pozdrawiam serdecznie
Z wielką przyjemnością przeczytałam!
Pozdrawiam :)
Bardzo ciepła pamięć o bliskim, który jest na stałe w
sercu, pozdrawiam serdecznie.
Łatwiej znosić trudy codzienności mając w sercu bliską
osobę.Pozdrawiam cieplutko :-)