Pamiętam o Tobie nawet w czasie...
Na dworze pada deszcz,
rozmyślam,
tak jak ja przez okno patrzysz gdzieś,
tam.
Jesteśmy tak daleko od siebie,
a sercami zlepieni niczym lawa,
gorąca, czerwona, nie do ugaszenia.
Twoją śmiejącą się twarz
widzę w dzień i w nocy.
Każde Twoje słowo zapamiętuje,
niczym zapach kwiatu,
nieznanego, widywanego przez
nielicznych.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.