Pamiętasz...
Dwa oblicza...
Pamietasz...
Tak pamiętam
Te kasztany rude,
Twoje oczy zielone
Ciepły zapach
na przegubach dłoni.
Usta- pełne, czerwone, zmysłowe.
Włosy- pachnące cynamonem.
Wszystko pamiętam...
Nie pamiętasz jednego
Czego?
Łez wylanych do rondelka
Mojego starania
o Twój uśmiech
Próśb i lamentów
Pretensji o nieumyty stół
Tego nie pamiętasz...
Pamiętasz patos i ułudę
a zapomniałeś prawdy.
Ja pamiętam
Żegnam Cię więc
kochany.
miłości
autor
Agnieszka1
Dodano: 2008-05-11 13:44:55
Ten wiersz przeczytano 495 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Kochac to tylko slowo-ale jakze piękne :) jesli
odnajdzie sie milosci(oczywiscie te
prawdziwa)rezygnuje sie z wielu rzeczy,czlowiek gotow
jest na poswiecenia,z czasem jednak przychodzi
codziennosc,nuda,monotonia..
Bohaterka wiersza ma zupełną rację - miłość to nie
tylko święta, ale także dzień powszedni. Świetny
wiersz napisałaś.
miłość o dwóch obliczach,ta piękna zmysłowa
,romantyczna i ta druga szara ,codzienna
rzeczywistość...czasami trudno to pogodzić...bardzo
ładny wiersz,ładnie napisany.
Kochać to tylko słowo, oddać się miłości to znaczy
poświęcić wszystko. Twórczo napisane ;).