Pamiętnik Basi część druga
Nawiązując do pierwszej części chciałam
przekazać wam co się ze mną działo w
Wigilijny dzień. Pojechałam na cmentarz
Bródnowski pobyć z mamą. Wyżaliłam się jej
z moich problemów. Na jakiś czas nastrój
się poprawił, ale po powrocie do domu
popłynęły łzy. To jasne jak słońce, że
bardzo brakuje mi mamy. Trzy lata już jej
nie ma z nami. Ze zmartwienia zaczęłam
podjadać słodycze, ale na szczęście nie
zaczęłam zaglądać do butelki z alkoholem.
Ku mojemu zaskoczeniu zostałam zaproszona
na Wigilijny wieczór do zaprzyjaźnionej
rodziny.
Pośpiewaliśmy kolędy, powspominaliśmy dawne
czasy i znowu pojawiła się smutna nutka
tęsknoty za tymi, co odeszli. Muszę się
nauczyć z tym żyć, a możecie mi wierzyć, że
nie jest to łatwe.
Pisanie wierszy, a nawet czytanie waszych
tekstów daje mi wytchnienie i na jakiś czas
zapominam o zgryzocie. Święta spędzam jak
zwykle sama, bo zabrakło osoby integrującej
w postaci mamy. Tu na portalu z wierszami
nadal mam grono osób, które czyta moje
wypociny i wspiera w potrzebie. Takty
klasycznej opery wprowadzają mnie w stan
oderwania się choć na chwilę od
rzeczywistości. Co będzie dalej nie wiem,
ale nie mam zamiaru się poddawać. Ciąg
dalszy nastąpi.
Komentarze (67)
AnnaX dziękuję za komentarz pod drugą częścią mojego
pamiętnika
zamiast "obcować" pobyć
:)
Ewa Kosim dziękuję za z serca płynący komentarz przy
mojej wrażliwości jak wytrzyma to moje serce
Taty nie mam już dawno Ewuniu
Też mi brakuje mamy a moj tata pomalutku odchodzi
codziennie widze jak gaśnie :( przytulam mocno na
beju masz przyjaciół więc nie jesteś sama Basiu :)
waldi1 dziękuję za komentarz pod drugą częścią mojego
pamiętnika
Często jest tak.. że musimy się nauczyć z tym żyć i
uśmiechać ..to jest naszą siłą Basiu ..
Pozdrawiam serdecznie Basiu:)
Celinko Ślefarska dziękuję za życzliwy komentarz pod
drugą częścią mojego pamiętnika
Ładnie się odkrywasz przed nami Basiu. Poprawiłabym
tylko: podjadać słodycze, pośpiewaliśmy kolęd i tyle z
mojego czepiania się do tekstu. Jest ładny:)
karat dziękuję za komentarz pod drugą częścią mojego
pamiętnika
demono Danusiu dziękuję z całego serca za Twój
komentarz pod drugą częścią mojego pamiętnika
Ciekawy przekaz! Pozdrawiam!
Mnie również brakowało mojej Mamy. Masz racje Ona tez
była taka osia wokół której wszyscy się jednoczyliśmy.
Serdecznosci Basiu.
virginia20 , Maciek.J , marcepani dziękuję za
komentarz pod drugą częścią mojego pamiętnika
w trakcie pisania łzy płynęły