Z pamiętnika grafomanki
http://www.youtube.com/watch?v=U85ttYNsRfM
Można mnie nazwać grafomanką,
lub wierszokletą, jak kto woli,
lecz tu na Beju będę pisać,
no bo kto może mi zabronić?
Błąd jakiś czasem mi się zdarzy,
a interpunkcja mą słabością,
jednak mam jeszcze trochę wiary,
że uda mi się stworzyć coś, co
przyniesie duszom pokrzepienie.
Tymczasem gnioty piszę dalej,
i zasługuję wciąż niezmiennie
na głos krytyki, co znak daje,
że marny twórca wierszy ze mnie.
Serwuję rymy, co pasują
jak pięść do nosa;
ktoś tak stwierdził.
Trochę mnie boli ta opinia,
lecz z Beja nie dam się przepędzić.
Cóż, lubię pisać te wierszydła,
które ktoś chyba czasem czyta,
a innych strofy są jak skrzydła,
niosą mnie ku radości życia.
Komentarze (62)
Aniu, zgadzam się z tobą, bo mam podobne zdanie.Może
kiedyś coś fajnego napiszę też. Twój wiersz mi sie
bodoba.:) + zostawiam.
Kaniewski! Znowu się ośmieszasz.Ty się do mnie
zwracasz po nicku, więc i ja do Ciebie, sądząc, że to
jest Twój nick. A tymczasem obraza majestatu...
krzysztofie, wybacz, nie chcę śmiecić u Ani pod
tekstem. zwykle nie daję się wciągać w dyskusje, które
nie mają sensu. życzę dobrej nocy:-)
Piranio. Tylko, że obecnie trudno jest się dostać do
przedszkola. W tamtym roku w Gdańsku nie dostało się
1200 (tysiąc dwieście) dzieci.
Spoks. Nie po nazwisku proszę. Każdy Ci to tutaj
powie.
aniu, wygrasz jeszcze nie jeden konkurs poetycki. bej
to takie przedszkole, a do przedszkola chętnie się
wraca:-). życzę dużej frajdy z pisania, cokolwiek to
znaczy:-))pozdrawiam
Kaniewski! Śmieszny jesteś z tym określaniem jako
tchórzostwa komentosanie tekstów przez czytelników nie
piszących. Chołpie! A czy wiesz,że każdy, kto
gdziekolwiek publikuje jakąkolwiek swoją pracę,w tym i
pisaną, wystawia się na jej krytykę, inaczej by nie
publikował. Czy to naprawdę jest tak trudne do
pojęcia?! Chyba,że Ty uznajesz tylko ciumkające
oceny,bez krzty krytyki.
Spoks. Byłoby fair wobec osób piszących (cokolwiek) na
tym portalu. Twoje zachowanie jest dla mnie po prostu
tchórzostwem i tyle. Nik tutaj też nie nazywa się
poetą.
Krzysztofie Kaniewski!
Ja się za poetę nie uważam, więc nie będę się tutaj
publicznie wygłupiał. A Ty uważasz,że tylko piszący
mają prawo oceniać teksty innych piszących?
Ciekawostka...
Spoks. Może umieść najpierw swój jakiś wiersz, tekst
czy utwór, a później komentuj.
Święta racja: dla wierszokletów, grafomanów i innych
gniotorobów tutaj est idealne miejsce, nie dadzą Ci
zginąć. A wierszyk sympatyczny i dowcipny.
"niosą mnie ku radości życia"...jestem na podobnym
etapie...popieram i pozdrawiam
"niosą mnie ku radości życia"...jestem na podobnym
etapie...popieram i pozdrawiam
Aniu, ja też z przyjemnością czytam Twoje wiersze.
Aniu lubię Twoje wiersze, czytam z przyjemnością i
wiele innych osób, a zatem...:)))) Pisz, pisz jeśli
masz ochotę, to jakaś pasja, odskocznia. I nauka.
Pozdrawiam Cię :)