W pamiętniku serca
pamiętam Ciebie
nigdy nie zapomnę
chwili radości
miałam cię na rękach
w jednej sekundzie radość serca pękła
zamknęłaś oczy
pokłady marzeń zapadły się w nicość
niebo nie chciało powiedzieć
dlaczego.....
i tylko granit zamiast rąk matczynych
anioły strzegą
fala tęsknoty zalewa wciąż serce
wszystkie radości odeszły
wraz z tobą
tęsknię dziecino
aby móc cię objąć
niczego więcej
piórem tęsknoty
kocham w każdym słowie
tulę wierszami
nieba już nie pytam – czytaj mnie czytaj
Komentarze (19)
Czyta... )*
Zmieklo mi serce...
Wspolczuje.
Pozdrawiam Magdo serdecznie.
To, że wszystko w przyrodzie wszystko ma swój początek
i koniec, nie podlega dyskusji ale nie pojmuję,
dlaczego umierają Bogu ducha winne dzieci.
"Nigdy nie umierają ci, którzy są kochani"
Nie ma dla rodziców nic gorszego, niż doświadczenie
śmierci dziecka.
Wzruszona ciepłym wierszem przepełnionym tęsknotą...
Serdecznie pozdrawiam.
Wzruszające wersy, pięknego wiersza.
Pozdrawiam Magdo.:)
Wzruszające wersy
Pozdrawiam cieplutko:)
Miłość zwycięża śmierć.
Poruszający.
Za jastrzem, Wyrazy współczucia.
Jeśli dziecko umiera przed rodzicem, jest to bardzo
bolesne zaburzenie naturalnego porządku rzeczy.
Współczuję.
Ojej...
Poruszający, bardzo.
Pozdrawiam
...
Poruszający wiersz przepełniony tęsknotą...chwyta za
serducho...
Pozdrawiam ciepło
Ależ przejmujący wiersz... Do głębi serca... Cóż
więcej można napisać?
Piękny i mocno poruszający...
Głęboko porusza,
pozdrawiam serdecznie.
Piękny wiersz, wzruszający i sądzę, że bardzo
osobisty.
Pozdrawiam ciepło, Madziu.
Piękny wzruszający wiersz.
Ciężko pisze się takie wiersze, ale trzeba się wyżalić
i jest troszkę lżej na duszy. Pozdrawiam serdecznie.