Pan Mróz
Przybył Pan Mróz.
Wędruje przez miasta.
Zagląda do wiejskiej zagrody.
Ciążą nad nim plotki.
Sława źle objęta
a co on może.
Temu zaradzić.
----
Czasem bywa ostry.
Nieraz łagodny
A niekiedy siarczysty.
----
Idzie słynny czarodziej.
Zamienia rzeki.
Jeziora i stawy w lód
drżą z zimna.
Na jego widok.
----
Odważni wychodzą.
Jemu na spotkanie
ciepło ubrani
w czapkę, rękawiczki
kurtkę i szalik
tak że po chwili
mają uszy i nos czerwony.
w końcu trzeba wpaść.
Do własnego domu
Na gorącą herbatę.
----
Pan Mróz
to znakomity
uzdolniony artysta
maluje w oknach.
Piękne witraże.
----
I jego ktoś żegna.
Podaje mu rękę.
By nie odchodził smutny.
Autor wiersza Damian Moszek
Komentarze (6)
W prognozach już się do nas zbliża,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
jakoś go nie widać. Czekam.
O tak, Pan Mróz maluje pięknie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Idzie zima, czas dla bałwanów ;)
Nie każdy mróz lubi. Pozdrawiam serdecznie:)
Tekst rzetelnie oddaje mieszane uczucia wobec zimowej
aury, ukazując zarówno jej urok, jak i wyzwania.
(+)