Pan piątek - 19.09.2014
Zerwał się ze snu rozczochrany piątek,
włożył pod prysznic roztargnioną głowę.
Oj rety! dzisiaj weekendu początek,
masa planów spraw pojąć nie mogę.
W sobotę wjazd do lasu na grzyby,
w niedzielę obiad u miłej teściowej.
A przedtem raniutko skoczę na ryby,
po obiedzie parapetówa u sąsiadki nowej.
Zapomniałem dzisiaj u środy imieniny,
nie wiem jak dam radę podołać
wszystkiemu.
Dobrze że kilka strzemiennych strzelimy,
nazbierało się zadań piątkowi szalonemu.
Zwariowana moja - piątego dnia rola,
potrwa tak aż do swobodniejszej zimy.
Teraz latam zakręcony jak wiatr po
borach,
cześć - bywajcie za tydzień się
zobaczymy!
Wszystkiego naj - najlepszego!
dla;
Konstancji Filipiny Januarego,
Jonasza Mateusza Eustachego!
Komentarze (19)
:)
i tak dzień po dniu
bez większych błędów
znów dobiliśmy
już do weekendu:)))
pozdrawiam pięknie:)))
Fajny radosny wiersz. Pozdrawiam ciepło.
I mamy już piątek,jak ten czas szybko mija.Pozdrawiam
serdecznie:)
Pięknie dziękuę za wizytę i serdecznie już weekendowo
pozdrawiam :)
Pan Piątek zleciał mi w pracy cały dzień:-) . Miłego
Tereniu
świetnie Tereso, radośnie i z humorem...dziękuję w
imieniu Mateusza, jego Twój tydzień bardzo
wzrusza:)))miłego wieczorka
Piątki bywają szalone,
zwłaszcza u młodzieży w klubach roztańczonych:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Szalony piątek, ciągle zdyszany
wiadomo,czasu dwa dni- więc w tany.
Pozdrawiam Tereniu w piąteczek:)
Radosny ten piąteczek...w sobotę będzie jeszcze
lepiej:)
:-) aż uwierzyłam, że to już weekend.
Piątek weekendu początek :) super:) pozdrawiam
miły piątek weekendu początek
nie zachwiany ma wątek
ciekawa czym przywita sobota
pozdrawiam serdecznie Tereniu :)
bardzo miły ten piątek a jaki zapracowany,
pozdrawiam:)