Pan Rzepialski
Arkadiusz Łakomiak
Mieszka w bloku pan Rzepialski,
który strasznie jest czepialski.
Ciągle czepia się sąsiada,
że ten rankiem głośno gada.
Zrzędzi, psioczy, komentuje,
nawet kotu nie daruje
- Znowu mi wypiłeś mleko!
Oj, wywiozę cię daleko.
Często siedzi na balkonie
i paluszkiem grozi wronie
- Przestań krakać, bardzo proszę,
bo cię zaraz wytarmoszę!
Nigdy nic mu nie pasuje,
skarży się i krytykuje:
że mu księżyc w okno świeci,
że mu hałasują dzieci;
że syn pije z kranu wodę
i że ma dziurawą brodę,
zaś córeczka brudzi w domu,
a posprzątać nie ma komu.
W końcu wyszedł się dotlenić,
pooddychać wśród zieleni.
Gdy się zmęczył, siadł na ławce,
patrzy... a tu rzep w nogawce!
Jak nie zerwie się na nogi,
jak nie krzyknie - Hej, mój drogi!
Odczep się ode mnie, rzepie,
i kultury ucz się lepiej.
Wiedz, że takie się czepianie,
to nieładne zachowanie!
Komentarze (52)
:)
No tak Zosiu, ale to u mnie skutek uboczny. Pozdrawiam
Fajny, pouczający wierszyk. Nie tylko dla dzieci.
Pozdrawiam :)
dla wnuka poczytam,,,pozdrawiam :)
Masz rację filutek. Dziękuję.
Szkoda, że nie mam komu, czytać takich fajnych
bajeczek.
Ale one są uniwersalne, starszym też przyda się
"edukacja"
super puenta i fajnista bajeczka.
Dziękuje kochani za komentarze. :)
ja siedzę na kanapie
a tu rzep nie łapie...
Fajna bajka
+ Pozdrawiam serdecznie
:), fajnie, takie czepianie jest nie na miejscu:)
Pozdrawiam :)
Podoba mi się wiersz. Ten rzep trochę mnie przypomina.
Tak że dzisiaj bez uwag czytelniczych:) Miłego dnia.
Paskuda z niego i maruda, uczepił się jak rzep psiego
ogona, wszystkim wkoło życie zatruwa...
Areczku, ciepło pozdrawiam.
Ładna bajka z dobrą punta. I dla dzieci i dla
dorosłych. Pozdrawiam.
Witaj PanMiś- oj współczuję; z takim czepialskim
dzień na dzień- no chyba ,że się poprawi -pozdrawiam
serdecznie:)
Piękny wiersz z ważnym przesłaniem,
nieprzyjemnym jest czepianie!
Pozdrawiam!