O Pani!
nim skonam, nim w proch się obrócę
zapytam:
dlaczego tak nagle odeszłaś, dlaczego
zostawiając w próżni życia codziennego
w niemilknącej ciszy którą dziś oddycham
dokąd, powiedz dokąd uciekłaś, do kogo
jak mam cię odnaleźć, po których iść
śladach
one jeszcze świeże jeszcze ich nie zatarł
czas, który ucieka - ucieka zbyt szybko
biegnę mimo przeszkód może cię dogonię
może jednak zechcesz zawrócić z tej
drogi
spytasz; skąd ten upór taka wola walki
żyć bez ciebie nie chcę po prostu
odpowiem
podszeptami serca dziś do ciebie wołam
nieśmiało o litość błagam cię, o pani
wróć gdziekolwiek jesteś zasyp
natchnieniami
nim się w proch obrócę zanim z żalu skonam
autor
Yulia
Dodano: 2017-12-11 15:36:41
Ten wiersz przeczytano 2565 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (74)
Witaj Agniesiu:)
Że tak się "głupio" zapytam kogo chcesz gonić?
Przecież jak widzę wcale Tobie nie uciekła:)
Dziękuję za życzenia i Tobie również życzę wspaniałych
Świąt i spełnienia marzeń:)
Pozdrawiam:)
Bardzo wymowny wiersz :) Życzę Pogodnych, Radosnych i
Pełnych Miłości Świąt :) Pozdrawiam serdecznie +++
Lirycznie,ładnie.Zdrowych i pogodnych Świąt:)
A tak Mikołajowo agarom wpadł z życzeniami
Cudownych, białych, miłych, radosnych, pogodnych,
spokojnych, zdrowych Świąt upływających we wspaniałej
atmosferze, życzy agarom
Zdrowych, Radosnych, Rodzinnych Świąt Bożego
Narodzenia oraz Samego Dobra na Nadchodzący Rok dla
Ciebie Piękna Yulio Agnieszko i dla Twoich Bliskich
życzy Arek
Byłem już u Ciebie, więc dzisiaj
chcę złożyć Ci serdeczne
życzenia zdrowych i spokojnych
świąt i samych dobrych dni
w nadchodzącym roku.
Życzę Tobie Julio zdrowych, spokojnych i refleksyjnych
Świąt Bożego Narodzenia. :)
Wena to ten stan, który nam się przytrafia, a nie trwa
w nieskończiność. Fajnie napisane!
Podoba się. Pozdrawiam:)poprawiłam...
dziękuję.
Zupełnie inny wiersz o braku weny niż ten od Arka.
Twój jest bardziej kobiecy, bardziej subtelny.
Ale stwierdzam, że wena gości u Ciebie, mimo, że za
nią płaczesz. :)
Pozdrawiam przedświątecznie Yulio i życzę zdrowych,
spokojnych oraz pełnych refleksji świąt.
Wróci.
Pozdrawiam :)
Dramat pełen wzniosłości... pozdrawiam
;) pozdrawiam i głos zostawiam zapraszam do siebie na
nową przygodę.
bardzo ładny wiersz ...a czas ucieka ...
dziękuję chłopaki :))
dobrej nocy!