Pani L
Dla niej i o niej.
Po co swym bólem nęcić cudze oczy
i pokazywać serdeczną żałość.
Niech nikt nie widzi raka co nas toczy
potrzebna jest woli wytrwałość.
Ty dajesz ludziom energii stal twardą,
masz dumę prostą, mądrą i hardą.
Ania.
Mama, szpital nie więzienie w sobotę będziesz w domu.
autor
Pani L
Dodano: 2019-05-09 19:48:22
Ten wiersz przeczytano 1672 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Miły gest.
- wytrwałości - trzymam kciuki - za pomyślność.
Przekaż pozdrowienia mamie.
Skoro to wiersz o mamie i dla mamy, to jasność spraw
tu mamy.
Kochająca córka z potrzeby serca.
Chwali się poryw.
Mili Państwo
Proszę wybaczyć mi ingerencję w portal i mamy stronę,
ale chciałam zrobić jej przyjemność przed jutrzejszym
trudnym dla niej dniem.
Pozostaję z szacunkiem dla Państwa, jej córka Ania.