Pani od WF-u
szkoda
To nie Jej imię
Ona ma na imię…
Pani od WF-u
Ma ubrany dres
Wygląda w nim bardzo kobieco
Ma chyba ponad 30 lat
Nie pamiętam jak ma na imię
Czasami ciężko było zasnąć
Z nią i bez niej
Dzisiaj nie pamiętam
Jak ciężko
Nie pamiętam
Jak miała na imię
autor
BolesławBluszcz
Dodano: 2010-10-09 00:05:00
Ten wiersz przeczytano 2944 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ja miałem swoją panią od elektrotechniki, miała długi
warkocz. Ciekawie to opisałeś wiersz bardzo wymowny.
Pozdrawiam:)
takie dwuznaczne wspomnienie z młodości, i żal i
słodko się robi na sercu, ja nie pamiętam miał na imię
mój Pan od Fizyki ;-)