Pani w sukni zwiewnej
W kąciku w pełnej sali
stoi pani co zwiewne suknie nosi
muzyka pięknie przygrywa
lecz jej nikt nie prosi
Czeka tu dziś na niego
bo czekać jak nikt potrafi
lecz on w zbroje się wystroił
strzała go nie trafi..
Rozgląda się z nadzieją
oczkami wypatruje..
Ej biednaś ty o pani
Zrozum on nie kocha
on tylko żartuje
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.