papierosy
jest zimno
musiałam pootwierać okna
dym kłuje w oczy
śmierć jest piękna
ale gdy robią to papierosy
piękno się zatraca
gdy robią to powołane do tego trawy
odchodzące w szarej smudze
cienie
które nigdy nie miały
płci
twarzy
człowieka
ani czegokolwiek co ma kolor
inny
od matczynej
zdeptanej zieleni
struchlałej w popiół
śmierć jest piękna
lecz gdy w jej akcie
dzieje się
jedyny dotyk
pierwsza czułość
zachłyśnięcie
to chciałoby się ją przerwać
odwrócić głowę
bo kłuje w oczy
ale nie można
bo to twoja śmierć
autor
Marta Surowiecka
Dodano: 2018-02-17 16:53:55
Ten wiersz przeczytano 945 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Lirycznie opisałaś to smutne wydarzenie, które dla
jednych jest zbawieniem a dla innych tragedią.
Jej prawda i rzeczywistość często jest taka jak ją
przedstawiasz.
Pozdrawiam:)
Marek
Bardzo lubię Twoje pisanie, Marto!
Pozdrawiam :)
śmierć pięknieje co dnia choć wielu uważa zbrodnia
jaką popełnia za dnia i nocy na ludzkości jest nie do
darowania
niestety tak nie jest śmierć jest narzędziem litości
co człowiekowi Pan w opiece o jego
stan psychiczny dał
jak żyć będąc nieśmiertelnym jak grzechów wory w
piwnicy stoją
jak kochać wiedząc i widząc co lubą się dzieje w
wierności bez grzechu
więc witajmy ją z e zrozumieniem choć bez euforii