***Papiery na miłość***
Poniedziałkowy poranek
Niebo bez chmur
Pusty po kawie od wczoraj dzbanek
W duszy pełno dziur
To kule zadały rany
Pociski gorzkich słów
Wyrok wykonany
Sam zostałem znów
Nie pasujemy do siebie
Dzielą nas charaktery
Nie będzie jak w niebie
Mamy na miłość inne papiery
Dla mnie jest uniesieniem
Bezgranicznym przyciąganiem
Zmysłów siłą i spełnieniem
Poświeceniem i oddaniem
Dla niej to służba drugiemu
Z rozliczaniem i kontrolą
Coś za coś bez problemu
Może wtedy zostanie czyjąś żoną…
Komentarze (7)
Świetny wiersz, bardzo ciekawe są te papiery,
pozdrawiam :)
Witaj.
To przykre, kiedy Miłość, gaśnie.
Podoba się wiersz. Pozdrawiam.:)
Dziś to spóźniona rada ale trzeba uczyć się na
błędach, to w życiu pomaga.
zawsze mi smutno jak niezrozumienie rozdziela
ludzi,dlatego się mówi że kobiety są z wenus a
mężczyźni z marsa, kobieta i mężczyzna to dwa różne
światy , należy to wiedzieć i szukać kompromisów jeśli
się naprawdę kocha, jeśli to tylko pożądanie to pa pa
kochanie
Oj, chyba chciałbyś wszystkiego dla siebie, kulą
strzelasz w swoje własne stopy. Jeżeli byłaby
bezgranicznym oddaniem, to sam byś się oddał i to
zupełnie bezinteresownie. Coś to zakończenie wiersza
jakoś rytmicznie mi nie pasuje. Ładny wiersz bez
interpunkcji.
Życiowy pełen refleksji przekaz.
Pozdrawiam:)
Marek
Często powód rozstania to: Z czasem się okazało, że to
co dawniej pasowało potem mocno odstawało... :)