Paradoks
Pragnienie dokonania morderstwa
przeszłości
zabiera nocy sen
jak potok płyną myśli
roztrzaskane o skały
rodzą wielki lęk
Chcę zapomnieć, ale
nie wyobrażam sobie, żeby
móc zapomnieć ,
pozbyć się wspomnień…
To takie paradoksalne!
Kocham się z życiem na
niebieskim prześcieradle
rano zbudzona
pocałunkiem rzeczywistości
wyruszam w kolejną podróż
konfrontacji
i będę szła wciąż dalej
bo życie jest za krótkie
żeby stać w miejscu….
autor
Sylwia Grudziądz
Dodano: 2008-02-18 21:37:42
Ten wiersz przeczytano 435 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.