Parę słów o kochaniu
Kocham, gdy patrzysz głęboko w oczy,
łapiąc iskry ostatniej rozumu wolności,
i gdy oddechem oznajmiasz światu, że
z nikim nie byłoby Ci lepiej.
Kocham, gdy w pełnym skupieniu, z
drobiazgową wręcz starannością badasz
wybrany fragment ciała, zatracając
zmysły w tej delikatności.
Kocham prostotę gestów i spojrzeń,
słowa nie zawsze mające znaczenie,
że gdy mówisz, patrzysz, przytulasz
świata właściwie dookoła mnie nie ma.
Kocham, bo trudno jest Cię nie kochać
w całej zaborczej mojej skłonności i
mimo przeklętej lecz tak prawdziwej
dzielącej nas odległości.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.