PARKIET...
Otwieram oczy rano
Cicho mówie "Witaj ściano"
Witaj świecie otaczający
Tak bardzo zaskakujący
Idę zdobywać góry
Żeby kiedyś wzlecieć w chmury
Lecz tyle osób utrudniających
Tyle zdarzeń uniemożliwiających
Wszystko to wszystkim spowodowane
A to wszystko na wszystkich się opiera
Bo wszyscy to wszystko
a wszystko to wszyscy
Pamiętam również
Niezmiennie i tak samo, że
Parkiet życia bywa śliski
I dookoła tyle nienawiści
autor
Szymon N.
Dodano: 2006-11-06 19:58:05
Ten wiersz przeczytano 415 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.