Partner
Szczęście nas kocha
chociaż czasem sobie wyobrażasz
przed snem, kiedy jesteś juz prawie
zamknięty
że bylibyśmy straszną parą
ale bylibyśmy
ciągle starszą i śmieszną
a tak, to możemy się śmiać
z chłodu mojego głosu,
który kuje Twoje ucho przez głośnik
kiedy odbieram od Ciebie telefony
Racja, ja się śmieje, Ty płaczesz
do słuchawki, oniemiały, załamany
Ty
partner z Balu Romantica.
autor
sunshine_cry
Dodano: 2010-01-12 19:50:34
Ten wiersz przeczytano 547 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.