Patriotyzm
Emigrantom...
Opuszczamy rodzinny kraj,
już za nim tęsknimy...
Wrócimy zmienić go w raj,
gdy tylko się wzbogacimy.
Poczekaj kochana Ojczyzno!
Nadziejo nasza, Matko!
Poczekaj, aż wszyscy wyjadą.
Ostatni zgasi światło...
Emigrantom...
Opuszczamy rodzinny kraj,
już za nim tęsknimy...
Wrócimy zmienić go w raj,
gdy tylko się wzbogacimy.
Poczekaj kochana Ojczyzno!
Nadziejo nasza, Matko!
Poczekaj, aż wszyscy wyjadą.
Ostatni zgasi światło...
Komentarze (2)
Wiersz trafia do mnie centralnie ponieważ jestem
emigrantem ,opuściłem kraj nasz ładny i
właśnie dziś mija rok jak przybyłem do
Szkocji.Wzruszyłem sie ponieważ wywołałaś u mnie
wspomnienia z przed roku.Dziękuje
Coś nie porwała cię wizja "gorszej Japonii" czyli
Irlandii roztoczona przez Donalda T.? Ja też jakoś nie
widzę tych milionów wracających na ojczyzny łono w -
nawet przyszłości. Widzę za to, że dał sobie znowu
naród wodę z mózgu, e tam, mniejsza. Dobrze, zgrabnie
ujęłaś dylemat, a raczej jeden z dylematów dręczących
emigrantów. Przecież- to też czytam 'między wierszami"
-tam , do końca swoich dni beda , nawet nie
obywatelami, ale za to niepierwszej kategorii.