Patrzę na ciebie
Patrzę na ciebie wzrokiem
umęczonym
życiem na wyspie bezludnej
gdy ptaki na drzewach śpią
w gaju zielonym
nie widziałem tak cudnej
stoisz teraz za
z tęsknoty uplecioną
jak pajęczyna mgłą
pozwól siebie dotknąć
na tę najdłuższą chwilę
wtulić się w twoje ciało
chcę ci powiedzieć tyle
wciąż ciebie mi za mało
czysta i niewinna jak łza
dlaczego
twoich ust nie ucałuję
nie odgarnę włosów z czoła
nie szepnę do ucha
tego co czuje
pierwszy raz widzę anioła
a muza taka krucha
przyszłaś tylko dzisiaj
pomiędzy zapomnianymi
wierszami
to
nie do opisania niepojęte
patrzę choć
oczy mam zamknięte
ukoisz moje myśli dobrymi
snami
autor
Maciek.J
Dodano: 2016-09-13 10:59:13
Ten wiersz przeczytano 1287 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
patrzę choć
oczy mam zamknięte- też tak robię. Piękny wiersz.
dobrze krzemanko
specialite dla ciebie
poprawiam
Ciekawy, przyjemny w odbiorze
z przyjemnością.
:)
Pozdrawiam!
Bardzo wzruszający wiersz, Maćku.
Nasycony tęsknotą za tą, której już nie ma.
Miłego dnia:)
Ładne słowa na widok anioła. Czy tutaj
"nie szepnę nic do ucha
tego co czuje" nie lepiej byłoby bez "nic"
"nie szepnę do ucha
tego co czuję??
Miłego dnia.
Też lubię tak patrzeć.