‘patrzę w niebo, chwytam w usta...
https://www.youtube.com/watch?v=IObeVhCudXk
‘patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu
krople’*
ktoś się poślizgnął na “brzuchu ryby”*,
bo sam tak śliski jak gładkie łuski.
chciał podskakiwać - taka natura -
zanim w kałużę z jękiem i z pluskiem,
bo nie przeskoczył.
już nie bryluje w ulewnych strugach,
z bólem kuśtyka (nadal jest śliski),
a wokół chichot - nie tylko wiatru -
gorzki smak aury wypija duszkiem.
chciałby przeskoczyć,
zawrócić kroki. topi się w szklance,
na darmo pulta, miesza i bełta.
na “brzuchu ryby” (śliskie na śliskim)
chciał suchą stopą, a z deszczem
przegrał,
z grząskością gruntu.
---------------------
*w cudzysłowach zapożyczenia z piosenki,
którą w linku znajdziecie.
Komentarze (45)
Fajnie zobrazowany poślizg, z przywołaniem piosenki,
która lubię.
Miłej soboty:)
Fajnie zobrazowany poślizg, z przywołaniem piosenki,
która lubię.
Miłej soboty:)
Fajnie zobrazowany poślizg, z przywołaniem piosenki,
która lubię.
Miłej soboty:)
Fajnie zobrazowany poślizg, z przywołaniem piosenki,
która lubię.
Miłej soboty:)
samo spojrzenie nie da pogody
- ducha.
Pozdrawiam serdecznie
O, o, o!!! Arek, to też świetny motyw muzyczny do
kolekcji deszczowo-jesiennej! Dziekuję, idę pośpiewać!
:))))
Od tygodnia leje w moim mieście
ścieka wilgoć po sercu i palcie.
Z autobusu spłakanego deszczem
liczę gwiazdy na mokrym asfalcie.
ślemy z Marylą uśmiechy :):):)
To jest świetne, pozdrawiam :)
PS. Mam pytanie - w głowie plącze mi sie inna muza -
piosenka "Ulewa". Pamiętam część słów, nigdzie całości
nie mogę wygooglać... Może ktoś zna i podrzuci?
/ Sto kropelek dzwoni,
sto kropelek dzwoni,
a w ulicach tańczą parasole.
Deszcz i dmie wichura
i znów słońce w chmurach.
Cóż, że pada deszcz.
Mnie nie szkodzi to.
Ja się śmieje w głos.
Deszcz, ulewa - co mi tam,
kidy ciebie mam.
Ulewa, a w tej ulewie obok siebie ty i ja.
Ulewa, a w naszym mieście czysty błękit
ciągle trwa....../ - i w tym momencie moja pamięc
zawiodłą i dalej nucę lalala.
Podrzućcie, jeśli ktoś pamięta, bo zadręczy mnie
niepamięc tego muzycznego motywu :)
marcepani, oczywiście, że alegoria
MaW-i, nie szlej z nadmierną skromnością ;)
Dziękuję wszystkim za zajrzenie. Miłego popołudnia :)
Bardzo ciekawy, trudny wiersz, angażuje każdą szarą
komórkę, przynajmniej moją, a mam ich niewieli... pzdr
wersy jakby ludzko-rybie
- alegoria powiem...
i chyba nie chybię :)
dobre!
Nie łatwo pion utrzymać, gdy natura i możliwości
przeciwne i do tego i krople w szklance, i rybki obok
i te kałuże...No nie da się wygrać z "grzęskością
gruntu"..,
Pozdrawiam serdecznie
super moje klimaty
warto się w życiu nauczyć pływać jeździć na lodzie i
przeskakiwać :)