patrzysz
patrzysz tak
głęboko
zachłannie
czuję Cię
w każdej cząstce
duszy
umysłu
ciała
brudnych
widzisz wszystko
czarne serce
myśli
słowa
pogrążasz się w mojej ciemności
przestań
uciekaj
jeszcze nie jest za późno
nie jestem godna
...
pytasz
czemu milczę
wstydzę się
swojego odbicia
Komentarze (3)
Ile skrywanych emocji, lepiej o nich pisać, mówić,to
jest dobre rozwiązanie:) Podoba mi się:)
Jeśli Ty siebie nie akceptujesz to kto ma to zrobić?
Nawet jeśli ktoś coś do Ciebie poczuje, to Ty go
zniechęcisz...bo jak możesz się komuś podobać taka,
jaka jesteś skoro sama nie możesz spojrzeć sobie w
oczy? Wiersz bardzo dobry choć smutny bardzo...
Dlaczego wstydzisz się własnego odbicia to ważne by
akceptować siebie takimi jakimi jesteśmy.Dobry wiersz
tylko skąd te myśli?