Pawn Hearts
(Z cyklu: Albumy muzyczne)
Wstęp
Teksty z cyklu „Albumy muzyczne”, nie są
przekładami. Są one jedynie luźno związane
z oryginalnymi tekstami utworów, zawartymi
na prezentowanych przeze mnie albumach
muzycznych. Zarówno sama muzyka jak i treść
utworów śpiewanych są dla mnie niejako
pretekstem i inspiracją do przedstawienia
swoistego konceptu fantastycznego.
***
Pustka. Pustynia. Piach.
Rzuca mną piaskowa burza, zasypuje oczy.
Przesuwa z miejsca na miejsce, jak pionkiem
po szachownicy.
Zaciskam powieki. Zasłaniam dłońmi
twarz.
Wpadam w jakąś czarną otchłań. Wchłania
mnie wyjący przeraźliwie wir czasu,
który ściera wszystko
swoją straszliwą krawędzią…
…
Otwieram wysuszone oczy i widzę doskonale
czarną śmierć
w półmroczu pokoju.
Przemyka zrywami w chmurze szarych pikseli,
jak w starym,
przedwojennym filmie.
Przedziera się przez zakurzone pajęczyny,
wzniecając popłoch wśród niezliczonej
rzeszy
pająków.
Czuję, że owiewa mnie jej lodowaty dech i
upiorne spojrzenie niezgłębionych
oczodołów,
wypatrujących skazanego.
Wariuję. Drżę.
Opierając się plecami o ścianę, wodzę
wkoło
rozbieganym wzrokiem.
Rechoczą w moim umyśle
zastępy pokracznych demonów,
wtóruje im cudowny, anielski chór.
Trwa zacięty pojedynek. Ważą się losy
zwycięstwa.
Co zwycięży?
Potępienie? Raj?
*
Huraganowy wiatr gna przed siebie
sine,
skłębione obłoki.
Niskie ciśnienie rozsadza mi głowę, jakby
miał eksplodować wewnątrz bolącej czaszki
pęk granatów.
Pulsowanie w skroniach. Łomot
serca.
Wiję się w sobie.
Pełzam,
jak ten gad oślizły.
Spienione fale uderzają z hukiem o kamienne
fundamenty wieży.
Wstrząsają mną do szczętu.
Ryczy i jęczy cała armia marynarskich zjaw,
ściągnięta za życia
w bezdenne otchłanie.
Zatykam dłońmi uszy.
Zatykam nos,
nie mogąc znieść tej ohydnej nawały
śmierci!
Oślepia mnie to światło. Omiata swoim
jaskrawym okiem!
Pod żadnym pozorem nie wolno mi przekroczyć
progu straszliwej widzialności.
Nikt nie może dostrzec potwornego,
samotnego widma, które obija się o
ściany
i wdycha odór
powolnego rozkładu.
Ktoś miał przyjść, lecz już zapomniałem,
kto, z powodu ogromnego upływu czasu –
graniczącym
z wiecznością.
W wyjącym przeciągu
trzaskają nieustannie drzwi.
(Włodzimierz Zastawniak)
***
Pawn Hearts – jest to czwarty album
muzyczny (studyjny) brytyjskiej grupy Van
Der Graaf Generator. Album został wydany w
1971 roku.
https://www.youtube.com/watch?v=j5fVAVAF9FA https://www.youtube.com/watch?v=Ycgdj74oNwc
Komentarze (2)
bardzo dawno u ciebie nie byłem ale wciąż fascynują
pomysły na przeróbkę czy też własną interpretację
pewnych muzyczne utworów pewnych fascynacji.
Takie wizje i odczucia miewają podobno artyści, którzy
za sławę "sprzedali duszę"...
Jak zawsze ciekawie.
Pozdrawiam :)