Październikowy smutek
trzecia rocznica śmierci
Piękna jesień słoneczko świeci,
już nie dla Ciebie kochany synu.
Czas nieubłaganie do przodu leci,
zamieszkałeś na zawsze w krainie snów.
Sto pytań w nich sens jakiś nikły,
zostałeś po drugiej stronie życia.
Byłeś mym skarbem cennym niezwykłym,
Tęsknię patrząc w lustro bez odbicia.
Komentarze (22)
wielka jest miłość matki do syna
Smutno...
A może w drugiej zwrotce:
"Sto pytań w nich sens jakiś nikły,
zostałeś po drugiej stronie lustra.
Byłeś mym skarbem cennym niezwykłym,
Tęsknię, a wokół tylko pustka.
Smutne to Tereniu, stracić ukochane dziecko:(
Pomilczę nad tym wierszem!
On wciąż jest skarbem,
widzi słoneczko,
i kocha bardziej,
zmieniony deczko.
Niesprawiedliwością jest, żeby rodzic musiał żegnać na
zawsze swoje dziecko.
Teresko resztę przemilczę. Pomodlę się za jego duszę.
Pozdrawiam serdecznie.
Pomilczę, bo niemożliwe jest znaleźć słowa.
Pozdrawiam:)
może ja tu...
nic nie powiem
a tylko...
serdecznie pozdrowię...
W takich chwilach tak naprawdę nie wiadomo co
powiedzieć...Pozdrawiam serdecznie.
smutny pełen dramatu jest Twój wiersz - pomilczę
pozdrawiam
Bardzo smutno Teresko:(
Pozdrawiam Cię ciepło!
Pomilcze...
Bardzo to smutne, gdy rodzicom tylko pozostał taki
smutek i żal. Pozdrawiam Tereniu.
a mówią że Bóg jest pełen miłości i dobroci-ten kto w
to wierzy niech ten wiersz przeczyta
piękne i wzruszające wspomnienie o kochanej i
bliskiej osobie...pozdrawiam Teresko
tylko pomilczeć.
Pozdrawiam serdecznie i współczuję