Pelargonia
Tak cicho i zimno bez ciebie
ta miłość zabiera mi siebie
dojrzała jak owoc jabłoni
spojrzeniem za tobą wciąż goni
bez ciebie już nie ma i mnie
stęskniona znów gonię twój cień
nocami we śnie tu przychodzi
by szeptem mnie słodko uwodzić
zmysłami na ustach się ściele
gdy serce z czułości szaleje
a ciało spragnione dotyku
już płynie do nieba szczytu
lecz wciąż nam dalej do siebie
choć żyję już tylko dla ciebie
pragnę byś zamknął mnie w dłoni
i podlał jak kwiat pelargonii
Komentarze (6)
Ładnie :)
Tak miłość nas wypala a jednka w niej trwamy
Smutny, ale ładny. Dobranoc
bardzo smutno, ale ładnie:) Pozdrawiam serdecznie
smutny wiersz ale jaki piękny
pozdrawiam :)
mi sie podoba choc wiersz smutny pozdrawiam