pełnia księżyca
nocny wiatr
kieszenie grzeją dłonie
tańczące sylwetki
zużyte myśli
chłodne powietrze
na tęskniących policzkach
ciężkie nogi na mokrym asfalcie
oddychanie westchnienie serca
ujadanie psów i ludzkie miraże
życie rozprzestrzenia swoje momenty
nocą
autor
Mirabella
Dodano: 2017-01-15 01:03:44
Ten wiersz przeczytano 950 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Samotny, nocny spacer, refleksje i obserwacje. Miłego
dnia:)
Piękny wiersz pozdrawiam
Nocą , tyle może się wydarzyć , noc tajemnic , noc
tęsknoty ,nocny spacer z dłońmi w kieszenie :) super
mi sie podoba
pozdrawiam
no 'rzadko' :)też mam pełnię i nie śpię. Uciekła
kropeczka z nad "ż", pewnie do księżyca. Pozdrawiam
Mirabellko :)
Fajnie jak tak na ucho... ale powaznie, znam ten bol,
czesto sama mam watpliwosci, chyba zbyt zadko
poslugujemy sie ojczystym jezykiem. Dobranoc
Mirabellko.
powiem ci na ucho - ze byłam pewna ze / d/ , nie
używam tego słowa wiec moze dlatego (?) ale juz
teraz bede pamietać ze / c/.
Np. wszystkim nam sie zdarza :)
Ale wpadka ! Dziekuje Demono
Ale wpadka ! Dziekuje Demono
Nocą to ja chcę być daleko stąd, tam, gdzie prowadzą
myśli.
Noc i ludzkie miraze, jakze roznia sie jedne od
drugich. Jakos tak smutno Mirabellko. Popraw blad w
slowie asfalt, asfalcie. Moc usciskow mila.
Nocą najwięcej się myśli kłębi i najwięcej sercowych
westchnień:)
Ładne zadumanie, pozdrawiam serdecznie Mirabelko:)