pełno ciebie...
i znowu sny tak ciebie pełne...
twego zapachu słów diamentów
wciąż niestrudzone i niezmienne
szukają sensu wśród zamętu
i znowu widzę jak stoję bosa...
przed twymi dłońmi i wargami
z zapachem wiatru w moich włosach
tylko to...drżenie między nami
i znowu uśmiech twój najdroższy
gorąca kawa...świecy płomień
dotyk tak czuły tak rozkoszny
twoje ramiona tylko dla mnie...
i znowu pełna twoich westchnień
wsłuchana w drżenie swego ciała
nie chcę się zbudzić nie chcę nie chcę
ciągle od nowa bym cię kochała...
Komentarze (11)
Śliczny erotyk, delikatny :)
Wyznanie piękną literką opisane...
On na ten wiersz zapewne czeka...
W zamian uśmiech jego dostaniesz...
Wtedy, kiedy już nie będziesz senna
Piękny wiersz. Gdybyś naprawiła rytm w ostatniej
zwrotce to byłoby perfekt.
Piękne słowa, wiersz, dobór rymów i przekaz. Jak mogę
nie zostawić głosu? :)
Bardzo piękny, wzruszający.
W ostatniej zwrotce nagle zalamanie rytmu, a szkoda bo
w sumie niezly wiersz.
Wiersz, który z uwagą i chęcią się czyta.
Warto zglądać na Twoją stronę
To prawda kochaj i na jawie i we snie a On odwzajemni
tę miłość i już nie powie nie.Pięknie opisałaś co
czujesz,naprawdę super wiersz.
Pięknie On Twoje sny wypełnia... Piękne też daje Ci
natchnienie. Zamień sny w rzeczywistość i kochaj Go,
kochaj :-)))
wiersz pelen
milosci,namietnosci,pragnienia...spelnienia snow.
Mam nadzieję, że to nie tylko sny? A nawet jeżeli to
sny na ogół się spełniają.