Peregrynacje
Gdyby tak móc iść po ziemi
wyłącznie z oddechem w płucach,
jedynie z płótnem w kieszeni.
I fiukać sobie jak sztubak,
zerkając na tego świata
kolory wszystkie i cuda.
Za wiatrem po łąkach ganiać;
po zmierzchu pod suknią gwiezdną
przez księżyc, jak dziura jasna
zaglądać Nyks w tą, no, e, tego...
O! jaka ładna ta pełnia! —
brama ogrodu rajskiego.
Z brzaskiem zaś pić ze strumienia
wodę tak rześką, jak wiosna,
gdy Helios się rozpromienia,
i gra dzień harfa eolska.
Na polach, łąkach i wzgórzach;
daleko miasta, blisko las;
na przełaj, poprzez odludzia
gnać, aż w matecznik Alseid —
maleńki przystanek tutaj,
by paść do nóżek Hesperii.
Potem Elizei błonie
śród topól i asfodeli.
Wtem! — Kocie, słyszysz, hej, Kocie!
— nade mną twarz twoja błyszczy —
bardzo walnąłeś się w głowę.
.....................w mgłę odpływają
Odysy.
Komentarze (21)
super
AMOR1988
Dzięki, dzięki. Z pozdrowieniem!
Na wesoło i tak trzymać, pozdrawiam:)
bronisława.piasecka
To pióro odpalać i lecieć ;]
mily
Dzięki mily! Miło, że się podoba. Z lirycznym
pozdrowieniem!
Oj nie jeden by chciał tak polatać, pozwiedzać, ale
życie ma swoje prawa. Pozdrawiam serdecznie.
Nieźle dajesz po wersach!
Pozdrawiam z podobaniem :)
koplida
Dziękuję i rad jestem, że wywołałem uśmiech :)
M.N.
Racja ;]
anula-2
Szczęściem, rozeszło się po kościach. Dzięki za
wysokie noty :)
Tak dobrze żarło i zdechło,
na końcu frasunkiem pociekło.
Pozdrawiam Czarku 8/9 dobrze.
Gdy życie nam dokuczy, to chociaż nas czegoś uczy ale
gdy ciosem zamroczy to tylko robimy wielkie oczy... :)
Ciekawy, wesoły wiersz.
Agrafka
Oj, chyba dobrze. Zawsze mogło skończyć się gorzej.
Pozdrawiam serdecznie!
zmegi
Dziękuję, dziękuję, dziękuję! Ślę pozdrowienia!
anna
No własne.... :(
Leon.nela
Smacznego zatem :)) Pozdrawiam!