peron
"mrok to tylko jedna z form spędzania czasu wolnego od prawdziwego życia" - Quercus robur. Pociągi - zabawki III, komnen
odjeżdżamy w zapomnienie. pogoda też
jest
niemiłosierna. mija z godziny/godzinę,
jakby wymazywała istnienie! patrzysz w
blask
lądu, kontrast ludzkiej wyobraźni. mnóstwo
słów
w piersiach, masa ciężaru na plecach,
zaspana
piękność na wyspie. głęboką głęboką nocą
strzała małego Winnetou szybuje przez
stacje
zawsze podobną monotonię obrazu. jak
pijawki zaduma pełźnie w lata, stulecia.
nikt już nie prosi o bilet powrotny -
przekręt
myśli przez zniszczony świat. wzdłuż
peronów spływa
mrok. wsiąka w ziemię pod torami.
głęboko,
przykrywa pledem znużone dziecko.
odjeżdża.
i tak odnajduje zachwyt - przy innej
stacji.
Komentarze (11)
Już czytając komentarze ma się przyjemność z
poznawania sposobu myslenia autorki (niecodziennego);
wiersz nie może zatem być zły! Na pewno nie
rozczarowuję. Daje do myślenia. Całość robi wrażenie;
ja (ale to tylko ja) może dałbym inną formę. (i może
bym zepsuł efekt? Ale chyba bym próbował formę nieco
zmienić. Jednak to Twój wiersz) I dlatego, że jest to
Twój wiersz- jest w tej formie dobry.
Fajnie namalowany słowami wiersz,podoba się braw@
pozdrawiam
Rino jestem pod wrażeniem. Bardzo ładnie piszesz
używasz ciekawych metafor, podejrzewam, że wcześniej
już pisałaś zanim trafiłaś na beja. Jak na dwie
stalówki super.
Dzięki rina za przywołanie mnie , Ja jestem
dyslektykiem.
Czytam z podziwem dla Autorki.
ta koncówka:"wzdłuż peronów spływa
mrok. wsiąka w ziemię pod torami. głęboko,/
przykrywa pledem znużone dziecko. odjeżdża./
i tak odnajduje zachwyt - przy innej stacji." -
wybitnie mi nawiązuje ;)
Gra słów z zegarmistrzowska precyzja...kazdy odnajduje
swoja stacje przeznaczenia czy peron chwilowego
odpoczynku aby zmienic trase....forma wspołczesna
płynna ...pozdrawiam..
Symbolika pociągu jest dość pojemna. Dziś odnalazłam
zachwyt na przystanku rina.
Pierwsza zwrotka niespójna. Wiersz dopiero w drugiej
łapie sens.
Stacje mamy obskurne, jednak wiele ma swój urok
nieodparty.
Po kolei: - co ta kolej z ludźmi wyprawia?