Perspektywa
https://youtu.be/lNyxreko3Y4
Widziałam siebie
starą
samotną
zamkniętą w ciemności
bez możliwości złapania tchu
bez pomocnej dłoni
bez bliskich mi osób
Widziałam siebie
martwą
bezsilną
zjadaną przez robaki
rozpadającą się w pył
mieszającą się z czarną ziemią
znikającą
Doświadczyłam piekła za życia
chociaż wierzę w niebo
i na nic tu żal do niego
Najważniejsze
że Ty jesteś
wszechświatem
nie jedną kroplą łzy a wodospadem
szybujesz po niebie niczym ptak
masz głębię jak ocean
sięgasz głęboko korzeniami jak las
wybuchasz wulkanem
odchodzisz niczym mgła
w-końcu
zaczęłaś żyć tak jak zawsze chciałaś
Komentarze (2)
Ciekawy
Pozdrawiam :)
ciekawy tekst, interpratacja nieoczywista, czy Ty to
autorka czy ktoś inny, ale wiersz rozpięty na skali
jak należy. Pozdrawiam.