Piątek
....taki śmieszny wierszyk napisałam z radości, że już idzie piątek...
Dziś jest wyjątkowy dzień;
kończy się praca - życie ma inny odcień.
Siedzę tak i niewiem co robić;
myślami jestem w górach - chcę po nich już
chodzić.
Jeszcze 360 minut; jeszcze 6 godzin
zostało,
a ja pełna energii, chcę by coś się
działo.
Pewnie sięgnę po kanapkę z szynką,
nie przejmując się rutynką.
Dzień ostatni! Piątek mamy!
Wolność znowu zaczynamy!!!!!!!!!!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.