Piekło
Wiatr po niebie stale
ciężkie chmury goni.
Nie ma bliskich, nikt więc
nie poda ci dłoni.
Nie ma już nadziei,
szansy przebaczenia,
tylko nieustanne
wyrzsuty sumienia.
Nie ma żadnych diabłów
z rogami, ogonem
tylko serce w bólu
wielkim uwięzione.
Nie ma smoły, siarki,
kotłów, złego ducha
tylko brak nadziei
i samotność głucha.
Będziesz pełen żalu
patrzeć wieczność całą
w niebo, które nigdy
nie będzie cię chciało.
Zamarzysz, by umrzeć,
lecz śmierć bez litości
śmierci ci odmówi.
Piekło samotności,
wyrzuty sumienia,
lęk i ból bez końca
w miejscu, gdzie nie dotrze
żaden promień słońca.
Kalina Beluch
Komentarze (3)
Smutne piekło na ziemi:(..Nieba Ci trzeba,niech ktoś
przychyli..Tego życzę..ja - M.
takie opowiastki o diable, ogonie, widłach słyszało
się wielokrotnie będąc dzieckiem...przywołałaś
wspomnienia (chyba powinno być- wyrzuty
sumienia...literówka)
Ciekawe przemyślenia i na pewno nie nad poranną kawą -
popraw "wyrzsuty sumienia." Pozdrawiam