Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Piękne uzależnienie

Z iskierki niechaj ogień powstanie namiętny

Tylko z Tobą
nadzieja powraca
i cichutko przysiada,
na parapecie pomiędzy
jawą i snem .

Kiedy jesteś -
malutkie radości
skaczą jak pchełki
aż trudno się opędzić
i... tak lekko oddycham.

Gdy odchodzisz
smutek i żal
wpraszają się w gości
na herbatę i
trudno cokolwiek przełknąć

Tęsknota wywija
przedziwne harce i
pastwiąc się nade mną
niczym garbaty karzeł
ściska za gardło.

Zatem nie odchodź
za daleko...
Przysiądź w ogrodzie wyobraźni
i wróć do mnie.
Jak najszybciej potrafisz.



autor

brokat

Dodano: 2011-09-22 07:49:51
Ten wiersz przeczytano 426 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

HALUSIA HALUSIA

niecierpliwie przyzywa Wróć !bo tęsknota boli i dręczy
boleśnie

karat karat

Pewnie przydatne to uzależnienie! Pozdrawiam!

skarb-323F skarb-323F

przyjdzie jeszcze czas na wspólną miłość...a tęsknotę
pięknie wyrażasz w wierszu ...pozdrawiam ciepło

DoroteK DoroteK

faktycznie, bardzo ładne to uzależnienie, tak jak i
sam wiersz :-)

siaba siaba

Wiersz przepiekny,nie zmienialabym w nim ani slowa.No
ale ja sie nie znam,tylko czuje:)
Pozdrawiam bardzo serdecznie+++

ania.kowalska ania.kowalska

Ogólnie wiersz podoba mi się, dlatego podjęłam się
korekty. Zaznaczam, że sama jestem również
początkującym autorem i moje wskazówki nie są
wyrocznią a jedynie moją opinią. Pozdrawiam i życzę
sukcesów.


Tylko z Tobą
nadzieja powraca, (wymieniamy czynności - wiec tu
przecinek)
cichutko przysiada (redukujemy powtarzający się
spójnik "i" )
na parapecie pomiędzy
jawą i snem .

Kiedy jesteś
malutkie radości
skaczą jak pchełki,
nie sposób się opędzić.( "trudno" jest już w
czwartej strofie, wiec tu mała zmiana)
Tak lekko wtedy oddycham.( redukcja "i")

Gdy odchodzisz
smutek z żalem ( znów zamiana "i")
wpraszają się w gości
na herbatę
i trudno cokolwiek przełknąć.

Tęsknota wywija
przedziwne harce,
pastwi się nade mną
niczym garbaty karzeł.
Ściska za gardło.

Zatem nie odchodź
za daleko.
Usiądź w moim ogrodzie ("ogród wyobraźni" - to
metafora dopełniaczowa )
i zostań na zawsze.

stary stary

Och ta miłość! Mam wrażenie, że przysparza więcej
cierpień niż przyjemności.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »