Piękno w śnie
Zbudzona dotykiem promienia dnia,
jakby zawstydzona swym snem,
zdziwiona, że świat o tym nie wie.
Sen, w którym zmartwień tyle co w
naparstku,
radości i miłości pięknego brzasku
Sen w nim cienie kochających panów,
tych co kochali i odeszli, przyszli nowi
czy lepsi
Poduszka jak pamiętnik zapisuje sny,
podkrada je kołderka, ona bliżej,
wstydliwego
nie piszę wstyd mi za siebie samego
Okna otwarte na oścież, wołają do życie
spiesz
Otwórz drzwi dla jego jedynego,
otwórz może tak jak ty trochę zaspanego,
to on ciebie odkryje i zasypie uczuciem
należycie –
byś wykrzyczała z całych sił kocham CIĘ
ŻYCIE
Autor:slonzok
Komentarze (10)
Szczęśliwi ci, którzy mogą spać i śnić a obudzeni nie
psioczą, lecz są radośni.
"Uparcie i skrycie, och życie kocham cię nad życie..."
Kłaniam się nisko ;))
"jakby zawstydzona swym snem,
zdziwiona, że świat o tym nie wie" - dostrzegam w tych
wersach pewną niekonsekwencję, ale wiadomo, chodzi
przecież o kobietę ;))
Pozdrawiam:)
Bolesławie zamykam oczy i śnię w Twoich wersach
o tak Kocham Cię Zycie
Tyle w tym wierszu optymizmu!Bardzo podoba mi się
fraza:"Poduszka jak pamiętnik zapisuje sny,
podkrada je kołderka":)
A w tym miejscu:Otwórz drzwi dla jego jedynego -
czytam : t e go jedynego.
Każdy wiersz niesie ze sobą nowe bogactwo piękna
duszy, żałuję tylko,ze coraz rzadziej bywam na beju,
przez co omija mnie to piękno...
Dziękuję za życzliwość pod moimi wierszami.
Pozdrawiam.E.
Dzień dobry. Ładny, radosny wiersz na powitanie dnia.
Pozdrawiam
Witaj Vick - podoba mi się twoje spojrzenie na mój
wiersz - zabieram do siebie obie wersje
Dziękuje
Pozdrawiam Zefira - milo cie powitać
trafiona puenta caly wiersz bardzo mi sie podoba :)
IMHO widział bym to raczej tak;
Piękno we śnie
Zbudzona dotykiem promienia dnia,
jakby zawstydzona swym snem,
zdziwiona, że świat o tym nie wie.
Sen, w którym zmartwień tyle co w naparstku,
radości i miłości pięknego brzasku
Sen w nim cienie kochających panów,
tych co kochali i odeszli, przyszli nowi czy lepsi
Poduszka jak pamiętnik zapisuje sny,
podkrada je kołderka, ona bliżej, wstydliwego
nie piszę wstyd mi za siebie samego
Okna otwarte na oścież, wołają do życie spiesz
Otwórz drzwi dla jego jedynego,
otwórz może tak jak ty trochę zaspanego,
to on ciebie odkryje i zasypie uczuciem należycie –
byś wykrzyczała z całych sił kocham CIĘ ŻYCIE
zakończenie wspaniałe! Miłego Dnia:)