Pielgrzym miłości
Spójrz Panie na miasta
na ulice które płaczą
łzami ludzkich dusz
na mury nabrzmiałe
cierpieniem
niemym krzykiem...
Panie spójrz
Krwi z noża nienawiści
nie zmyje deszcz nadziei
bo w pustym łonie
o martwych oczach
nie odrodzi się nie zmieni
W kamiennych krużgankach
sławią Twoje imię
Hosanna śpiewają i
niech żyje miłość
a wielcy tego świata
na Twoich ołtarzach
własne piszą tajemnice
z uśmiechem Judasza
opuszczając lud......
Zesłałeś więc Anioła był z nami lat
wiele
Każdy z jego nauk zabrał ile chciał
w pielgrzymkach na placach w kościele
najlepszą cząstkę siebie nam dał
Apostoł Boga
pielgrzym miłości i światła
jeśli w twoje serce
wpadła choć mała iskra
pielęgnuj ją...
zacznij świat zmieniać od siebie
I WYTRWAJ
Komentarze (5)
Popłakałam się......[*]
poruszający wiersz - zaczyna sie jak opis z lotu ptaka
- widzącego co skryte... kończy się wspomnieniem
naszego Anioła... który zapewne wszystko to widzi.
Jego Słowo nie poszło na marne bo wiele dziś o nim
piszą wieszcze, A On pozostanie w naszych sercach
dopóki trwała będzie wiara, nadzieja i miłość
Ten wiersz przemawia do mnieswa trescia. +
Tyle już dziś wierszy Jemu poświęcono, Twój jeden z
piękniejszych. Brawo.