Pierwsza miłość
Tak długo na nią czekałam,
tak bardzo chciałam...
wreszcie przyszła z nienacka,
nie wiadomo kiedy i skąd...
otuliła swym szalem, przytuliła
na chwilę... potem odeszła
nie wiadomo dokąd...
tajemniczo i cicho,
zostawiając wspomnienia,
ból i łzy niespełnienia...
Tak długo oczekiwana,
teraz niechciana,
nieszczęśliwa pierwsza miłość.
dotyczy miłości sprzed wielu lat... bez obaw - teraz jest już ta właściwa miłość - spełniona :)
autor
patianiolek
Dodano: 2012-10-26 11:32:50
Ten wiersz przeczytano 489 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Tej pierwszej się nigdy nie zapomina.
ufff, dobrze, że jest ta prawdziwa, spełniona:)
ładny wiersz, pozdrawiam:)
pięknie i prosto napisane o miłości :)
ładnie i spokojnie :-)
miłość przychodzi zawsze upragniona ale nie zawsze
jest spełnieniem;-)
pozdrawiam.