Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pierwsza miłość

Kiedy wyrzekłeś owe słowa,
które najwięcej z wszystkich znaczą,
to nie umiałam się zachować,
w ogromną wpadłam konsternację.

Wydałam z siebie głupi chichot,
próbując pokryć nim zmieszanie
i choć lubiłam cię jak licho,
to przyznać się nie byłam w stanie.

A gdy jechałam nad jeziora,
(zapomnieć tego jest nie sposób)
pszenica na rozległych polach
była w kolorze twoich włosów.

Choć nasze drogi się rozeszły,
osobno mija każdy roczek,
wciąż przechowuję w swej pamięci
najpierwsze z moich zauroczeń.




autor

krzemanka

Dodano: 2013-06-08 12:23:38
Ten wiersz przeczytano 2096 razy
Oddanych głosów: 37
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (37)

karl karl

kto nie kocha włosów w kolorze
pszenicy?
Pozdrawiam serdecznie

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

ta pierwsza miłość nigdy niezapomniana
pozdrawiam i dziękuje za wszystkie poprawki pod
wierszem:)

Vick Thor Vick Thor

widocznie pierwsza miłość nie zaginie,
chociaż deklarował się niedoświadczony blondynek

PanMiś PanMiś

Tak jest krzemanko, stara miłość nie rdzewieje.Bardzo
przyjemny wiersz.
Pozdrawiam

E_J E_J

Uroczy wiersz, a czyta się śpiewająco:):)
Pozdrawiam.E.

MamaCóra MamaCóra

Przy tym chichocie, to aż widzi się rumieniec na
twarzy i przyspieszone bicie serca. Ładnie o pierwszej
miłości. Pozdrawiam :)

krzemanka krzemanka

Dzięki za odwiedziny i komentarze. Miłego wieczoru
wszystkim.

Art123 Art123

Tak,te pierwsze zauroczenia się pamięta. Piękny
wiersz.
:))

magda* magda*

Masz rację kochana.Pierwsza miłość zapada głęboko i
nigdy się jej nie zapomina.Pięknie o tym napisałaś.

Madison Madison

Pierwsza miłość na zawsze pozostaje we wspomnieniach.
Gdybym wiedziała, która była pierwsza:(. Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

trafnie ujęłaś i spuentowałaś; pierwsza miłość...
wielka miłość:

http://www.youtube.com/watch?v=bsI8FpLAbIo

pozdrawiam:)

grusz-ela grusz-ela

Z niesamowitym wdziękiem opisałaś tę pierwszą
miłość. :)

zwyczajna kobieta zwyczajna kobieta

Pewnie każda z nas przechowuje pierwsze zauroczenie,
ale nie każda tak ładnie i zwiewnie opisuje :)
pozdrawiam

malania malania

Krzemanko przywołujesz miłe, bardzo odległe
przeżycia. Pamiętam, że zmieszanie wraz z czerwienią
policzków wyszło na jaw:)) Bardzo ładny wiersz:))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »