Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pierwsza miłość

Kiedy wyrzekłeś owe słowa,
które najwięcej z wszystkich znaczą,
to nie umiałam się zachować,
w ogromną wpadłam konsternację.

Wydałam z siebie głupi chichot,
próbując pokryć nim zmieszanie
i choć lubiłam cię jak licho,
to przyznać się nie byłam w stanie.

A gdy jechałam nad jeziora,
(zapomnieć tego jest nie sposób)
pszenica na rozległych polach
była w kolorze twoich włosów.

Choć nasze drogi się rozeszły,
osobno mija każdy roczek,
wciąż przechowuję w swej pamięci
najpierwsze z moich zauroczeń.




autor

krzemanka

Dodano: 2013-06-08 12:23:38
Ten wiersz przeczytano 2095 razy
Oddanych głosów: 37
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (37)

emi16 emi16

Pierwsza miłość zalega długo w pamięci...ładnie ją
opisałaś:)

jlewan jlewan

Piękna miłość, świetnie namalowana.Pozdrawiam, +

karmarg karmarg

niewinne pierwsze zauroczenie ...zostało w pamieci
...
pozdrawiam;-)))))

grażyna-elżbieta grażyna-elżbieta

"i choć lubiłam cię jak licho,
to przyznać się nie byłam w stanie". - ot to takie
niewinne. Pozdrawiam

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

"Wydałam z siebie głupi chichot"...czytajac to zdanie
tez sie zachichotalam:)))
Sliczny wierszyk:)

Zora2 Zora2

Wiarygodnie opisane objawy pierwszego zauroczenia (z
głupim chichotem włącznie) :)
Pozdrawiam :) Miłego :)

Sylwia Suchy Sylwia Suchy

Moją pierwszą miłością był mój ''mąż'' więc się nie
wypowiadamale wierszyk śliczny...;-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »