Pierwsza śmierć
Czuję każdy zapach,
każdy szept ociera się o moje usta.
Tej nocy pierwsza śmierć
zabrała mnie do pustki mego serca
Pierwsza śmierć...
Krok za krokiem
podążam za jej śladem,
tak - nie wiem co dalej,
jak w korowodzie ,
majaczą słowa na zatopionym okręcie.
Moje życie jest zamknięte w butelce
Uciekać - nie ma gdzie,
oddychać - nie ma czym.
Tak mi dobrze na bezdechu umierającej
duszy.
Porzuć marzenia - one ranią cię,
zamilknij - słowa zbędne są w tłumie
i przypieczętują tą iluzję życia...
Komentarze (2)
dobry wiersz ...a słowa ; "Porzuć marzenia - one ranią
cię,
zamilknij - słowa zbędne są w tłumie"
są jak cytat...dobry cytat.....hm.....+
Smierc...=( nic dodac nic ująć.