pierwsze i ostatnie

Zatrzymujesz na dłużej. Oj... smutaśny.... piękny lecz
smutny Twój "motyl". Wiesz ,wydaje mi się to od Nas
zależy jakiej barwy są Nasze "motyle skrzydła", tylko
od serc zależy. Trzeba się uśmiechać pomimo deszczu,
głowę trzeba unieść powyżej troski i smutki, wtedy
będzie dobrze. Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)

Kolejny smutny wiersz a miłosć jak wiosna jest piękna
mimo że płocha jak motyl.
Pozdrawiam serdecznie Sisy :)

Sisi
Czasami MIŁOŚĆ bywa tylko nazwą,piękną nazwą,a bywa i
tak że jest pozbawiona wnętrzności piękna.
Pozdrawiam

jakoś tak smutkiem powiało.

Ostatni wers mnie ujął.
Ładnie Asiu, wiosenna melancholia...
Miłego dnia.
;)

choć to wiersz biały ale jest wspaniały

Jakie to smutne "z każdą wiosną ubywa motyli"..., ale
prawdziwe.
Pozdrawiam serdecznie :)

Dziękuję za wszystkie czytania i komentarze :)
Pozdrawiam serdecznie :)

To wszystko przez smog
i efekt cieplarniany
powiedział pingwin na topniejącej krze tracąc grunt
pod stopami. Pozdrawiam z plusem:))

Z zadumą czytam te wersy... pozdrowień moc

I tu się z Tobą nie zgodzę, bo zdarzają się wyjątki, a
one tylko potwierdzają regułę... Pozdrawiam Cię
serdecznie Sisy:)

Refleksyjnie o życiu
Pozdrawiam ciepło :)

I tu się też zgadzam Joasiu.
Słowo kocham- powiedziane tylko,
i ciągle powtarzane- kocham, kocham kocham- nie ma
żadnej mocy.

Wiersz bardzo piękny.

przecudownie i przesmutnie Sisy,
ubywa motyli jakie to okrutne
serdeczności

Konkretne wybory ,bo miłość rozczarowała ,nic poza
słowami nie wniosła do życia ,a jednak żal
...Pozdrawiam serdecznie