Pierwsze spotkanie
Na początku znajomości prawie wcale się nie
znali
Serce nawet nie mówiło że coś będzie z
tego
Nikt by o tym nie pomyślał że się w sobie
zakochali
Mimo licznych przeciwności miłosć ta
dopięła swego.
Na początku trudne kroki ku sobie
czynili
Lecz się serca ich zbliżały do cudownej
owej chwili
Najpiękniejszy dziś od życia chyba dar ten
otrzymali
Że tak pięknie w cztery oczy miłość sobie
dziś wyznali.
Serce poszło w rytm uczucia z radosci
zadrżało
I uczucie samotności z duszy swej
zmazało
Żeby wszystko było jasne i tak szybko nie
wygasło
By w miłości ich na wiernosć miejsce się
znalazło.
Tak miłości swej pragnęli niczym kwiat do
słońca
Byle tylko to uczucie nigdy nie świadczyło
końca
Powiedzieli sobie czule że nic szkodą im
nie stanie
Gdyż to nie jest byle przyjaźń lecz szczere
kochanie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.