Pierwszy.
to tylko niebo nade mną
i gwiazdy pijane.
jak ja.
Bogiem byłam ja.
Aniołem byłeś Ty
to tylko droga
znak włóczęgi naszej.
życia i wolności też.
Bogiem byłam ja.
aniołem byłeś Ty
to tylko kwiatek biały
który wplatany we włosy.
nigdy nie zdołał się zgubić.
to tylko ten płomień w ciele...
jak pierwsze wspólne ognisko.
w każdym osobno.
Bogiem byłam ja.
Aniołem byłeś Ty...
to tylko kanał
którym wysłałeś mi pierwszą chwilę...
bez czucia.
bez czasu.
bez myśli.
beze mnie.
Bogiem już nie byłam.
Ty Aniołem moim też.
pęłnią życia zaślepiona
i zmian chęci
wkońcu dławiona.
nawet wierzyć
już nie miałam.
łatwiej z mostu bariery puścić się
w przestworza.
wielbiona jeszcze
wiatru pocałunkami
z resztkami niewinności
we łzach.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.