Pierwszy raz.
Noc była taka piękna,
bezchmurna, gwiazdy na niebie.
Księżyc się do nas uśmiechał,
a my przytuleni do siebie ... .
Pocałowałeś mnie.
Ustami odkrywałeś ciało moje.
Ja całowałam Ciebie,
chcieliśmy tego oboje.
Byliśmy tacy młodzi,
nowe uczucia, nowe doznania.
Gorące pocałunki,
miłości wyznania.
Twoje delikatne dłonie
poznawały ciało moje.
Ja także poznawałam,
drżeliśmy oboje.
Nieznane uczucia
ogarnęły nas.
Zniknął księżyc, zniknęły gwiazdy,
zatrzymał się czas.
I tylko my dwoje ... ,
nasze ciała przemówiły,
połączone w jedno,
z rozkoszy się wiły.
Radosne falowanie,
wielkie uniesienie.
I ta cudowna chwila,
miłości spełnienie.
Powróciły gwiazdy i powrócił czas.
A my szczęśliwi, w siebie wtuleni,
spełnieniem miłości oszołomieni,
śniliśmy swój pierwszy raz.
Komentarze (15)
Pierwszy raz nawet nie wiedziałem jak się tam
dostałem?
takich chwil się nie zapomina...
Słodko, zmysłowo aż chciałoby się jeszcze...
Bardzo realny, erotyczny wiersz skłania do
zadumy.....piękne chwile są takie krótkie,ale
dobrze,że są ....z serca pozdrawiam, dziękuję :)))
Jaka szkoda, że takich cudownych chwil w życiu jest
tak niewiele:)
zmysłowy erotyk :)
Za pięćdziesiąt lat też bym tak chciała jeszcze i
jeszcze ... a co ! podobno podkreśla urodę :)
To prawda takie wspomnienia pozostają w naszej pamięci
na całe życie.
Piękne erotyczne sprawozdanie, wielu jeszcze czeka na
nie.
Jak dobrze ,że możemy odczuwać takie wzloty.Odczuwać,
opisywać i dzielić się z innymi.
Spelnienie milosci w pamieci na cale
zycie zostaje,,,ten pierszy raz jest taki
niezwykly ,,cudowny ,,nawet zatrzymuje
czas,,,ciekawy wzruszajacy wiersz,,
pozdrawiam wiosennie z daleka.
Bardzo ładne, ciepłe i delikatne wspomnienie
pierwszej miłości :)
Bardzo przyjemnie się czytało;]
I miło się zrobiło!!!>+<
ach, słodki erotyk :)