Pies i pchła
pchełka mała buszując w psiej sierści
rzekła jakże nam dobrze we dwoje
nie opuszczę cię miły do śmierci
i nieważne czy twojej czy mojej
choć o miłość w tym związku jest trudno
to współpraca się zgodnie układa
pies pchłę goni i nie jest im nudno
ona zaś krwi upuścić mu rada
pewnie nie jest to zdrowa relacja
z braku laku i kit dobry przecież
pchełka psu już przestała być straszna
a on bez niej sam jeden na świecie
i choć życie ich zdaje się znośne
jakaś z tego wynika nauka
gdy samotność cię w życiu przerośnie
w desperacji ratunku nie szukaj
Komentarze (49)
No nie wiem czy szczęśliwy ten piesek jak go pchełka
dopadnie
pozdrawiam
Bardzo madre przesłanie
Pozdrawiam Judytko i zycze miłego dnia :)
zaburzeniach psychiczne można tylko leczyć. Miłego
podobamisie ta bajeczka....od dziś żonie każę mówić do
mnie "pieseczku" a ja do niej "pchełko"