Pies i pchła
pchełka mała buszując w psiej sierści
rzekła jakże nam dobrze we dwoje
nie opuszczę cię miły do śmierci
i nieważne czy twojej czy mojej
choć o miłość w tym związku jest trudno
to współpraca się zgodnie układa
pies pchłę goni i nie jest im nudno
ona zaś krwi upuścić mu rada
pewnie nie jest to zdrowa relacja
z braku laku i kit dobry przecież
pchełka psu już przestała być straszna
a on bez niej sam jeden na świecie
i choć życie ich zdaje się znośne
jakaś z tego wynika nauka
gdy samotność cię w życiu przerośnie
w desperacji ratunku nie szukaj
Komentarze (49)
Wielkie dzieki za komentarz
Bardzo ładny wierszyk
Pozdrawiam
Zenek 66
Ekstra
Z przyjemnością przeczytałam :)
Świetny wiersz z morałem. Pozdrawiam miło
Świetny wiersz z morałem. Pozdrawiam miło.
Bardzo piękny , wesoły wiersz...Dziękuję za wizytkę i
milutki komentarzyk u mnie... pozdrawiam serdecznie
Wesoły klimat. Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo fajny wesoły wiersz:) Pozdrawiam serdecznie:)
nie ma to jak symbioza)
fajnie i na wesoło
Dzień dobry Judytko
Witam Cię o poranku i pozdrawiam bardzo serdecznie,
dziękując za miłe odwiedziny i pozdrowienia, jak też
za pozytywny komentarz dotyczący mojego wiersza. Życzę
Tobie cudownego, pogodnego i miłego dnia :) Halina
piękny wiersz z humorem pozdrawiam i czekam na więcej
takich pozdrawiam dziękuję za wizytę na mojej stronce
miłego dnia Basia
Super wiersz,pozdrawiam cieplutko :)
Piękny z uśmiechem wiersz zakończony wspaniałym
morałem.Pozdrawiam serdecznie.
Fajnie na wesoło. Pchłę zawsze będę kojarzył z psem.
Ostatnia strofa daje sporo do myślenia.
Pozdrawiam cieplutko paa