pieskie życie
porami sączy się strach
wierne psisko
na kolanach złożyło głowę
wyczuwa
nie musi rozumieć
drapanie za uchem
uspokaja
nie wiem kogo bardziej
nadejdzie czas gdy go uśpią
humanitarny akt
człowiek no cóż
niekiedy łatwiej być psem
autor
Donna
Dodano: 2015-12-27 04:55:41
Ten wiersz przeczytano 896 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Bardzo smutny wiersz:( serdeczności Danusiu
....a mój Max ma 16 rok, już mu bardzo ciężko, traci
apetyt, starość...starość, ale to nasz członek
rodziny, nie jakieś tam psisko...jeśli i do niego
przyjdzie koniec, musimy się z tym jakoś uporać. Nie
wszystkie psiaki mają raj na ziemi...
Pozdrawiam serdecznie, za temat, plusik
Rozum nie zawsze pomaga...
Smutny tekst
Ale czasami jest taka potrzeba, gdyż nie ma ratunku
dla pieska
Pozdrawiam Danusiu
Bardzo emocjonalny przekaz Danusiu, zatrzymuje na
dłużej.
Pozdrawiam paaa
widocznie dla siebie nie jesteśmy
aż tak miłosierni:)
(o eutanazję się rozchodzi, wydaje mi się)
to smutne o czym piszesz Danusiu ale taki to już los
psi Pozdrawiam serdecznie:))
Pies jest naszym przyjacielem,
bez rozumu, a wyczuwa wiele.
smutno.... pozdrawiam
Smutna mini. Przypomniała mi trudną decyzję o
uśpieniu "cienia" kotki, która miała raka. Pozdrawiam.
Ech i życie naszych mniejszych braci potrafi być pod
psem. Świetny pełen smutku refleksyjny wiersz☺
Powiało smutkiem Demono!
Miłej niedzieli, wielkiej nadziei, wiary w dobro i
dużo miłości od ludzi życzę!
Serdeczności ślę!:))
świetny temat, choć smutny...może się mylę ale chodzi
o eutanazję; do refleksji zapodałaś:) pozdrawiam
niedzielnie