Pijany spacerowicz
(tworzone po pijanym spacerze tam gdzie mieszka) chcialbym zeby przeczytala
Nic nie trzyma mnie na tym świecie jak to
jest chyba wy nie wiecie
nic nie trzyma mnie w tym padole czuje że
odegrałem już
swoją role
jestem tu teraz gdzie stąpaliśmy razem
gdzie brat twój Paweł miał swoją bazę
chleje jabola, to pocieszy mnie? bez reszty
oddałem spacerkowi się
ale juz nie ma po co życ, już nic nie
trzyma na tym świecie
ani śnieg w zime ni słonce w lecie
spaceruje, chodze wino sobie pije, które
smakuje jak stare pomyje
spaceruje, chodze przywołuje wspomnienia,
czemu dostapiłem zaszczytu potępienia?
sune po ciemnych scieżkach, zgałebiam sie w
lasu gęstwine ...
niech mi ktos rzuci! ratunkowa line..
już nic już nic nastepny przystanek
międzylesie a echo tylko po lesie niesie
kocham Cię kocham Cię kocham Cię.. kocham
Cię ...kocham Cię....kocham
Cię....kocham..Cię ...
Cię...kocham....Cięęęę....kooochaaammm...
ale pewnie tak sie nie stanie nigdy
Komentarze (1)
Jeśli masz możliwość to sam/a podaj mu pomocną
dłoń.Wiadomo,że przez to* do tragedii dochodzi,ale już
wtedy im nic nie zaszkodzi...